Na progu stali Harry i Niall .
- Hejka – powiedzieli razem.
- Cześć. Wchodzcie- powiedziałam i uśmiechnęłam się do nich
. Wciąż nie mogłam uwierzyć w to co się dzieje. Poznałam moich idoli do których
wcześniej tylko wzdychałam ( właściwie wzdychałam do plakatów ) . To było
wspaniałe.
- Niall wstydził się sam przyjść więc przyszedłem z nim .
Chcieliśmy zapytać czy miałabyś ochotę wpaść do nas na no. Oczywiście
dostaniesz swój pokój – powiedział uśmiechnięty Harry.
- Pooglądamy filmy itp. – powiedział zawstydzony Niall.
Czego on się tak wstydził ?
- To przyjdziesz
? – spytał Harry
- Przyjdę – odpowiedziałam
i zobaczyłam , że Niall rozluźnił się.
- Super . Będzie
fajnie
- To wpadnę do was o 20 ok. ?
- Dobra to czekamy. Do zobaczenia- powiedzieli i wyszli.
Walnęłam się na swoje łóżko i śmiałam się sama do siebie (
tak , wiem, ze to dziwne ) . Włączyłam muzykę i zaczęłam powoli pakować rzeczy
, które chciałam wziąć do chłopców.
Wreszcie nadeszła godzina 20 i wyszłam z domu.
Zapukałam i usłyszałam tylko
- Otwooooooorze!
- Otwooooooorze!
Uśmiechnęłam się i zobaczyłam, ze drzwi otworzył mi Niall.
-Cześć . Wchodź.
Gdy weszłam wszyscy siedzieli w salonie i o czymś
dyskutowali. Gdy mnie zobaczyli podbiegli do mnie i przywitali się.
- Pokażę ci twój pokój- powiedział Zayn i zaprowadził mnie
na górę . Pokój był śliczny. Różowy. Ciekawe po co w domu piątki chłopców jest
różowy pokój ? Dziwne.
- Podoba ci się – wszedł Niall .
- Tak. Śliczny pokój. – odpowiedziałam.
- Chodź pójdziemy wybrać jakieś filmy – zaproponował Niall.
Weszliśmy do ciemnego pokoju
,w którym znajdowały się miliony płyt.
- Łał. – powiedziałam. Niall uśmiechnął się.
- Nie mamy zbyt wielu komedii romantycznych więc nie wiem czy znajdziesz coś dla siebie.
- Szczerze to nie przepadam za komediami romantycznymi.
Jestem fanką horrorów.
- Naprawde? Ja też . Uwielbiam je .
Wybraliśmy jakieś pięć filmów i zeszliśmy na dół.
- Ej , a może zanim obejrzymy filmy zagramy w butelke co wy
na to ? – zaproponował Lou.
- Superrrrr- krzyknęli wszyscy.
Jeszcze nigdy nie grałam z nikim w taką butelkę. Patrząc na
to jakie pytania i zadania zadawali sobie chłopcy cieszyłam się, że nie wypadło
jeszcze na mnie. Ale w pewnym momencie
Liam zakręcił butelką , która wskazała na mnie. O nie
- pomyślałam.
- Pytanie!- krzyknęłam , a chłopcy zaczęli się śmiać .
- Hmmm. Więc … O wiem. Masz chłopaka ? – spytał Liam .
Spojrzałam na Nialla . Zrobił się spięty.-
- Nie. – powiedziałam
i zakręciłam butelką. Wskazało na Harrego . Wybrał zadanie. Musiał
oświadczyc się dostawcy pizzy. Gdy klęknął przed facetem ten upuścił pizze i
nawet nie zapłaciliśmy. Po jakiś 5 minutach gry Zayn musiał zadać zadanie
Niall’owi.
Zayn naradził się z Louisem i Harrym i powiedział :
- Pocałuj Olę w usta!
- Co? –powiedział Niall .- Chłopaki…. – zrobił minę kota ze
Shreka.
- No szybciej nie mamy całego dnia.- pospieszył go Liam .
Niall powoli zbliżył się do mnie , złapał ręką tył mojej
głowy i delikatnie pocałował w usta. Zrobiło mi się słabo. Czułam, ze Niall był
wkurzony.
- Pożałujecie – powiedział Niall.
Graliśmy jeszcze jakieś 10 minut i zaczęliśmy oglądać film.
Usiadłam na kanapie , a Niall poszedł po jedzenie. Wrócił z
3 miskami popcornu i usiadł obok mnie.
Film się zaczął ,a przy każdej straszne scenie ja i Harry
wrzeszczeliśmy na cały dom. Chłopcy
widząc , ze się boimy zaczęli opowiadać smieszne historie ( związane z danym
filmem ) i wszyscy zanosili się
smiechem. Miałam wrażenie, że Niall jest jakiś smutny , nie odzywał się ,ani
nic. A podczas filmu czułam jego wzrok
na sobie co mnie trochę krępowało. Myślałam, ze był na mnie zły.
Zasnęliśmy ok. 5 rano. Obudziłam się na kolanach Nialla ,
który leżał oparty o kanapę i spał. Na mnie oparł się Liam i też spał. Jednak
po chwili obudzili się. Popatrzyłam na zegarek i była już 15 ! Miałam być w
domu o 11 !
- Zabije mnie- powiedziałam i zaczęłam zbierać się do domu.
- Spokojnie . Dzwonilismy do twojej cioci możesz zostać do
wieczora – powiedział Zayn
- Dziękuje – odpowiedziałam i uśmiechnęłam się.
Dokończyliśmy oglądać film na którym zasnęliśmy i musiałam
iść do domu.
- Odprowadzę cię – powiedział Niall.
Chyba już poprawił mu się humor.
- Okej – powiedziałam .
Szliśmy do mojego domu w milczeniu ( tak wiem , daleko to my nie mieliśmy ) .
Gdy doszliśmy pod drzwi Niall w końcu się odezwał.
- Ola słuchaj chciałem z tobą pogadać
Widziałam , że jest skrępowany.
- Śmiało mów.
- No bo widzisz ja eeeem no ja ten no yyyyyy. – powiedział ,
a właściwie wyjąkał.
Spuścił wzrok . Nagle podniósł głowę jedną ręką chwycił mnie
za głowę ( no tak ten z tyłu głowy , tak wiecie jak ) i nieśmiało pocałował w
usta.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Podoba się? Chciałam podziękować dziewczynie , która czyta i jako jedyna komentuje mojego bloga. Jesteś kochana i mam nadzieje, że ten i następne rozdziały spodobają ci się .
Następny rozdział postaram się dodać najpóźniej we wtorek.
xx .