sobota, 7 kwietnia 2012

Rozdział 7


Nagłówek nosił tytuł ,, Niall Horan i jego nowa dziewczyna”. Na zdjęciu był on z jakąś brunetką. Tą samą brunetką co wcześniej. Boże , ale byłam głupia. Bez zastanowienia wzięłam telefon i napisałam sms’a do Nialla . ,, Niall nie widzieliśmy się 3 miesiące… Mogłeś mi chociaż powiedzieć , że kogoś masz” – przeczytałam go 5 razy zanim go wysłałam. Myślałam, ze Niall nie przeczyta go za szybko bo u niego był teraz środek nocy. Jednak po minucie poczułam wibracje. To Niall dzwonił do mnie. Odebrałam.
- Czego – spytałam.
- Ola. Ja nie wiem jak to się stało . Wiem , że to dziwnie wygląda, że to znowu ona i , że- nie dokończył bo mu przerwałam.
- Przestań. Za pierwszym razem ci uwierzyłam. Ale teraz przesadziłeś. Okłamałeś mnie. Co, możne znów jej coś tłumaczyłeś hm? – spytałam wściekła. Chciałam się rozłączyć , ale nie byłam wstanie.
- Tak, ja chciałem powiedzieć jej – znów nie dokończył bo mu przerwałam.
- Niall to koniec. Nie chce cię więcej słyszeć. – powiedziałam i rozłączyłam się.
Niall próbował się do mnie dodzwonić jednak nieudolnie. Byłam pewna , że to już naprawdę koniec. Rozpłakałam się. Co chwile dostawałam sms’y od Nialla i chłopców. Wyłączyłam telefon. Gdy włączyłam go po 3 dniach miałam 35 sms’ów i 19 nieodebranych połączeń. Znów włączyłam artykuł o Niallu i gdy go przeczytałam postanowiłam , że już nigdy mu nie wybacze.

W DNIU KONCERTU ( CZYLI PIERWSZY DZIEŃ WAKACJI) .
Dziś miałam iść na koncert One Direction. Wcale nie miałam ochoty , ale nie miałam komu oddać biletów, a po za tym obiecałam mojej koleżance , że z nią pójdę. Zaraz po koncercie miałam jechać do Londynu do cioci Sam. Nie chciałam  , ale musiałam. Na szczęscie ciocia powiedziała, że chłopców nie będzie w domu bo mają coś z rurami w domu i muszą się na jakiś czas przenieść gdzie indziej.
Zaczęłam szykować się na koncert. Miałam nadzieje, ze chłopcy mnie nie rozpoznają , ale miałam bilety w pierwszym rzędzie i to było raczej mało prawdopodobne.  W końcu przyszła po mnie koleżanka i wyszłyśmy na koncert.
Gdy byłyśmy na miejscu było tam już mnóstwo piszczących i płaczących fanek. Stanęłam w kolejce i czekałam , aż w końcu wpuszczą nas do środka. Na moje nieszczęście stanęłam koło barierki obok której mieli przechodzić chłopcy. Nagle podjechało auto z którego wysiedli kolejno : Harry , Louis, Niall, Zayn i Liam. Chciałam przepchać się między tymi wszystkimi fankami , ale nie udało mi się . Zayn zobaczył mnie i szturchnął Nialla , który popatrzył się na mnie i stanął jak słup. To już nie był dawny Niall. Chłopak był blady, oczy miał podkrążone i był smutny.  Na Internecie czytałam jak fanki próbowały dowiedzieć się czemu blondyn tak się zmienił. Niektóre myślały, ze jest chory, niektóre , że może ktoś bliski mu zmarł. Żadna nie domyśliła się prawdziwego powodu. Popatrzyłam na Nialla i łzy zaczęły lecieć mi po policzkach. Niall to zauważył i chciał do mnie podejść, ale ja odwróciłam się i uciekłam. Nie chciałam rozmawiać z Niallem. Chciałam o nim zapomnieć. Chłopcy weszli do sali , w której miał odbywać się koncert. Chciałam wrócić do domu . Myślałam , że moja koleżanka nie zorientowałaby się , że mnie nie ma . Poznała jakąś dziewczyne i zawzięcie z nią dyskutowała. Podeszłam do wyjścia.
- Ola czekaj. Chyba nie chcesz teraz wyjść .- krzyknęła za mną Mariola ( ta moja koleżanka).
- Cooooo? Nie możesz teraz wyjść. Jeszcze się nie zaczęło- powiedziała dziewczyna , z którą Mariola przed chwilą rozmawiała. Jak się dowiedziałam , dziewczyna miała na imię Klaudia.
- Przepraszam, ale nie mogę tu zostać . – powiedziałam.
Mariola i Klaudia pociągnęły mnie za ręce do sali . No trudno. Jakoś się przemęczę.
Chłopcy wyszli na scene z 15 minutowym opóźnieniem ( ah te gwiazdy) . W tle zaczęła lecieć muzyka .
Chłopcy zaśpiewali kilka piosenek. Niall ciągle patrzył na mnie. Starałam się nie zwracać na to uwagi.
- Chcieliśmy , właściwie to chciałem zadedykować tę piosenkę wyjątkowej osobie , która jest na tej sali – zaczął mówić Niall ciągle patrząc się na mnie . – Chce jeszcze powiedzieć , żebyście doceniali to co macie. Ja nie doceniłem. Przepraszam. -  dokończył Niall po czym Liam zaczął śpiewać More Than This.
Gdy doszło do zwrotki Nialla chłopak znów spojrzał na mnie swoimi smutnymi oczami . Śpiewał , a ja zaczęłam płakać. Przypomniały mi się wszystkie chwile spędzone z nim. Wybiegłam z sali. Usłyszałam, że Niall przerwał swoją zwrotkę , a zaczął śpiewać ją Lou. Schowałam się za jednym z filarów i rozpłakałam się na dobre.
- Ola! Jesteś tu? – krzyczał Niall. Wybiegł za mną. Przerwał koncert dla mnie. Ogarnij się! On cię skrzywdził – pomyślałam.  Niall szukał mnie jeszcze chwile po czym zrezygnowany wrócił na scenę.
Obiecałam sobie, że mu nie wybacze tak? Więc obietnicy dotrzymam . I koniec. Wiedziałam, ze już nigdy nie będę z Niall’em . Kochałam go , ale po prostu nie mogłam z nim być. Wiem, że to dziwne. Ale ja po prostu bałam się, że on znów  to zrobi. Że znów mnie zrani. Nie chciałam ryzykować.
- Czy cię do końca pogrzało ? – Mariola krzyczała na mnie po koncercie.
- Jak mogłaś wyjść w środku koncertu i to jeszcze na solówce Nialla.?! – powiedziała Klaudia.
- Przepraszam.- odpowiedziałam i wyszłam z budynku.
Na zewnątrz czekała na mnie Nina. Miała zabrać mnie do Londynu.  Rzuciłam jej się na szyje .
Gdy byłyśmy w samochodzie Nina zaczęła rozmowę :
- Ola , właściwie to Niall wytłumaczył ci to wszystko ? – spytała.
- Nie do końca. Wiesz niby znów cos jej tłumaczył- powiedziałam.
- Nie spodziewałam się tego po nim. Myślałam, ze jest porządniejszy – powiedziała Nina. I to był koniec tematu.
W Londynie byłyśmy późno w  nocy więc gdy weszłam do domu od razu położyłam się spać.
Gdy wstałam rano byłam okropnie głodna. Więc nie przebierając się ( spałam w samej bluzce , trochę za dużej )  zeszłam na dół. Gdy byłam na schodach usłyszałam głos Niny :
- Ola mnie zabije. Zupełnie o tym zapomniałam.- powiedziała.
O co chodzi ? – spytałam samą siebie . Wychyliłam głowę zza barierki i zobaczyłam…….



Okej więc mamy już 7 rozdział. Miał być o wiele krótszy, ale jak zaczęłam pisać to nie mogłam przestać.  @OlaOleksy – to jest mój twitter- followujcie mnie ( zawsze follow back) i  piszcie coś bo chciałabym Was poznać J xx

3 komentarze:

  1. Rozdział wyszedł ci super. Kocham twoje opowiadanie;) Czekam na następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  2. Daaawaj 8 jak najszybciej , proszę , proszę !

    OdpowiedzUsuń
  3. Oleńko cudoo <3 Pisz jak najszybciej następny rozdział, bo juz nie mogę się doczekać. ;**

    OdpowiedzUsuń